Intensywny Kurs Mówionego Angielskiego
30 lekcji video z dialogami, 1000 angielskich słów, setki zwrotów konwersacyjnych
Chcesz mówić i pisać po angielsku poprawnie gramatycznie?
Chcesz zdobyć więcej punktów z gramatyki na egzaminie?
Jeżeli tak, to ten artykuł jest dla ciebie.
Są trzy sposoby jak nauczyć się gramatyki angielskiej:
Omówimy każdy z tych sposobów.
Zaczynamy.
W ten sposób gramatyki uczy się najwięcej osób:
Uczą się gramatyki podobnie, jak przedmiotów takich jak fizyka czy matematyka. Najpierw teoria, później rozwiązywanie zadań.
Spójrzmy na zalety takiego sposobu nauki.
Testy wielokrotnego wyboru to takie, w których należy wybrać prawidłową odpowiedź spośród kilku zaproponowanych opcji. Tego typu zadania znajdują się na większości egzaminów.
Jeżeli przygotowujesz się do testu i wiesz, jaki będzie obejmował zakres materiału, to ucząc się w ten sposób masz sporą szansę na zdobycie większej liczby punktów.
Na przykład jeżeli wiesz, że na teście będzie present perfect i przysłówki, to możesz uczyć się tylko tego i rozwiązać arkusz bardzo dobrze.
[su_note note_color=”#fbfac7″ text_color=”#1b1d1c” radius=”6″]Uwaga: ten sposób nauki działa tylko w przypadku prostych, typowo gramatycznych testów. Nie zadziała, jeżeli sprawdzane będą:– Pisanie albo mówienie, które wymagają praktycznego użycia poznanej gramatyki.
– Czytanie ze zrozumieniem, podczas którego trzeba przeczytać i zrozumieć tekst w ograniczonym czasie.[/su_note]
W przeciwieństwie do języka mówionego, pisanie po angielsku wymaga ścisłego stosowania się do reguł gramatycznych. To, co mówimy, jest ulotne; to, co piszemy, jest “udokumentowane”.
Czasami, na przykład przy liście motywacyjnym, błędy gramatyczne mogą zrobić złe wrażenie na potencjalnym pracodawcy.
Ucząc się gramatyki, przekładamy później na tekst pisany to, czego się nauczyliśmy, czyli na przykład:
Taki sposób nauki ma jeden wielki minus.
[su_highlight background=”#fbfac7″]Nie pomaga poprawnie mówić po angielsku![/su_highlight]Często wręcz utrudnia mówienie. Uczenie się gramatyki NIE JEST odpowiednią metodą, jeżeli chcesz lepiej na co dzień posługiwać się językiem angielskim.
Kiedy z kimś rozmawiasz, nie masz czasu na to, żeby się zastanawiać nad regułami gramatycznymi. Rozmowa polega przecież na tym, że ktoś coś do ciebie mówi i spodziewa się natychmiastowej reakcji. Dlatego napisałem, że uczenie się gramatyki może utrudniać mówienie. Kiedy zaczynasz się zastanawiać nad tym, jakiego czasu użyć albo który przedimek wstawić, twoja wypowiedź staje się urywana, nienaturalna, nie ma szans, żeby w ten sposób mówić płynnie.
Dlatego właśnie tak często spotyka się osoby, które uczą się angielskiego od wielu lat, a nadal słabo mówią w tym języku albo mają ogromną barierę, żeby się odezwać.
Z powodu tej (bardzo istotnej) wady, radzę jednak przyswajać angielską gramatykę z wykorzystaniem podejścia nr 2 i 3. Obie te metody pozwalają mówić po angielsku poprawnie, nie zastanawiając się zanadto nad tym, w jaki sposób zbudować zdanie.
Przejdźmy zatem do sposobu nr 2.
Jak nauczyć się gramatyki angielskiej poprzez słuchanie i czytanie?
Ten sposób jest bardzo prosty: uczysz się angielskiej gramatyki poprzez słuchanie i czytanie.
Treści mogą być najróżniejsze: wideo na YouTube, filmy, programy telewizyjne, książki, czasopisma, podcasty itp.
Najważniejsze, żeby to było po angielsku.
W taki właśnie sposób jako dziecko nauczyłeś się polskiego — poprzez ciągły kontakt z językiem.
Ale teraz możesz sobie pomyśleć…
Jeżeli tak sądzisz, to mam nadzieję, że w dalszej części rozwieję twoje wątpliwości.
[su_highlight background=”#fbfac7″]Może nie wiesz, ale twój mózg potrafi uczyć się podświadomie.[/su_highlight]To naprawdę niesamowity organ.
Potrafi automatycznie uczyć się bardzo skomplikowanych rzeczy bez szczególnego wysiłku.
Wyjaśnię ci to na przykładzie pewnych badań.
[su_note note_color=”#fbfac7″ text_color=”#1b1d1c” radius=”6″]Polegały one na tym, że poproszono grupę ludzi o naciskanie przycisków na klawiaturze w zależności od tego, co wyświetlało im się na monitorze.Były na nim cztery kwadraty i w różnych momentach w jednym z kwadratów pojawiał się znak X.
Jeżeli X pojawił się w pierwszym polu, należało nacisnąć klawisz X.
Jeżeli pojawił się w drugim, trzecim albo czwartym kwadracie, należało przycisnąć odpowiednio C, B albo N (i trzeba to było zrobić jak najszybciej).
Ale w eksperymencie ukryty był pewien haczyk. Znak X nie pojawiał się przypadkowo, tylko w określonym porządku.
Na przykład w takiej kolejności: 4, 2, 1, 3, 3, 4, 1, 2, 3, 2, 1, 2, 4, 4, 1, 3. (Liczby od 1 do 4 to numery czterech pól na monitorze.)
Czyli X wyświetlał się w określonym porządku, ale na tyle skomplikowanym, żeby trudno to było zauważyć.
Nikt z uczestników się nie zorientował. Wszyscy byli przekonani, że X pojawia się losowo.[/su_note]
A jednak wraz z upływem czasu badani reagowali szybciej. Im dłużej brali udział w doświadczeniu, tym szybciej naciskali odpowiedni klawisz!
Działo się tak, ponieważ ich mózgi podświadomie odkryły istniejący wzorzec. Mózg wiedział, które pole będzie następne, więc w rezultacie reakcje były szybsze.
To doskonały przykład tego, że nasz mózg potrafi bez wysiłku i bez udziału świadomości uczyć się automatycznie nawet skomplikowanych rzeczy.
A wszystko to odbywa się na poziomie podświadomości. Tak samo dzieje się z nauką języka.
Kiedy słuchasz albo czytasz po angielsku, twój mózg przy okazji przyswaja gramatykę (a ty nawet o tym nie wiesz).
Dam ci przykład.
Powiedzmy, że nie wiesz, co oznacza zwrot “to meet with someone”. (To nie to samo, co “to meet someone.”)
Możesz sobie pomyśleć, że trzeba to sprawdzić w słowniku, ale wcale nie.
Jeżeli wiele razy usłyszysz native speakerów, używających tego zwrotu, twój mózg zauważy, że “to meet with someone” pojawia się tylko w określonych sytuacjach.
Jeżeli spotkasz się z tym zwrotem jeszcze więcej razy, w końcu zrozumiesz, co on oznacza (“spotkać się z kimś”).
Tak samo rzecz się ma z trudnymi czasami gramatycznymi, takimi jak present perfect (I have done something).
Jeżeli słuchasz wielu wypowiedzi po angielsku, kiedy słyszysz, w jaki sposób native speakerzy stosują czas present perfect w różnych sytuacjach i kontekstach, w końcu zaczynasz rozumieć, kiedy należy tego czasu użyć.
We wszystkich aspektach języka angielskiego (w słownictwie, czasach, przedimkach, przymiotnikach itd.) istnieją takie wzorce, które tylko czekają, aż twój mózg je zauważy i przyswoi.
Jedyne, co musisz zrobić, to zapewnić sobie jak najczęstszy kontakt z językiem, a twój mózg już sam zajmie się resztą.
Na pewno sobie o tym pomyślałeś: “Po co mam tracić tyle czasu na słuchanie i czytanie po angielsku? Jeżeli chcę zrozumieć gramatykę, lepiej jest znaleźć jakieś lekcje gramatyczne online albo książkę do gramatyki i z nich się nauczyć.”
Tak, tak się może wydawać. Pozwól, że wytłumaczę ci, dlaczego uczenie się gramatyki nie jest skuteczne, chociaż rzeczywiście, zajmuje mniej czasu.
Kiedy czegoś się uczysz, twoja wiedza zapisuje się (czyli zapamiętuje) w mózgu.
Oba te rodzaje są zupełnie inne. Jeżeli chcesz poprawnie stosować angielską gramatykę, powinieneś wiedzieć czym się różnią.
Wiedza nieświadoma to ta, której używasz automatycznie, bez zastanowienia. Brzmi kusząco?:)
Przykłady wiedzy nieświadomej:
Z wiedzy nieświadomej korzystamy szybko i automatycznie. To dlatego kiedy jedziesz na rowerze, nie zastanawiasz się, jaki powinien być kolejny ruch twojej nogi. I dlatego nie zastanawiasz się nad gramatyką kiedy mówisz po polsku.
Robiłeś to tyle razy, że w pełni zautomatyzowałeś ten proces.
Pamiętasz ten eksperyment z naciskaniem klawiszy na widok znaku X? Uczestnicy z czasem wykonywali zadanie szybciej, bo wykorzystywali wiedzę nieświadomą.
[su_highlight background=”#fbfac7″]Pamiętaj, wszystko co wielokrotnie powtarzasz przechodzi na poziom podświadomości i zaczyna operować w znaczym stopniu automatycznie.[/su_highlight]Wiedza świadoma to całkowite przeciwieństwo wiedzy nieświadomej.
Jej wykorzystanie wymaga udziału świadomości i uważności. Musisz pomyśleć o tym, co umiesz, żeby tego użyć.
Przykłady wiedzy świadomej:
Kiedy uczysz się gramatyki, zdobywasz wiedzę świadomą. Żeby z niej skorzystać, musisz o niej “pomyśleć”.
Stosowanie wiedzy świadomej jest wolniejsze i wymaga większego wysiłku, więc sprawdza się w takich sytuacjach, kiedy masz czas na to, żeby się zastanowić (w angielskim będzie to na przykład pisanie).
Niestety, ten rodzaj wiedzy nie przydaje się podczas mówienia po angielsku, bo kiedy rozmawiasz, musisz reagować szybko i nie masz czasu, żeby się zastanawiać nad gramatyką. Jeżeli jednak spróbujesz, twoja wypowiedź będzie niepewna, przerywana i na pewno niezbyt płynna.
[su_highlight background=”#fbfac7″]Uczenie się reguł gramatycznych na pamięć sprawia, że analizujesz gramatykę zamiast automatycznie używać gramatyki w komunikacji.[/su_highlight]Żeby nie zastanawać się nad każdym kolejnym zdaniem podczas rozmowy, potrzebujesz wiedzy nieświadomej. A zdobywasz ją słuchając, czytając i mówiąc po angielsku.
A ponieważ wiedzę nieświadomą wykorzystujemy automatycznie, pomaga ona nie tylko w mówieniu, ale też w pisaniu i w testach typowo gramatycznych.
Chociaż, oczywiście, jeżeli uczysz się gramatyki świadomie, to będziesz raczej korzystał z tej wiedzy podczas testu. Ale jeżeli ten sam test będzie pisał native speaker, będzie korzystał z wiedzy podświadomej, która nie wymaga zastanawiania się nad regułami. Native będzie rozwiązywał test intuicyjnie.
Chyba już rozumiesz, że w przypadku języka obcego wiedza nieświadoma ma ogromną przewagę nad świadomą. Dlatego nawet jeżeli nauka poprzez słuchanie i czytanie trwa dłużej, to jest znacznie skuteczniejsza.
Powtórzmy – doskonałymi sposobami na naukę gramatyki i języka w ogóle na poziomie wiedzy nieświadomej jest słuchanie i czytanie.
Kiedy słuchasz albo czytasz po angielsku koncentruj się na treści, nie zastanawiaj się nad gramatyką. Nie analizuj budowy zdania. Nie próbuj zrozumieć, dlaczego ktoś użył takiego akurat czasu czy konstrukcji.
Koncentruj się na znaczeniu, a nie na gramatyce. Pozwól, że nią zajmie się twój mózg, bez twojej świadomej pomocy.
Jednak samo słuchanie i czytanie to za mało. Są bardzo istotne, ale niewystarczające do osiągnięcia poziomu biegłości językowej.
Żeby mówić naprawdę dobrze, potrzeba czegoś więcej. Pewnie wiesz, czego. Praktyki. Żeby mówić płynnie, musisz zacząć mówić.
Omówmy ten sposób nauki.
W każdej dziedzinie doskonałość uzyskuje się dzięki praktyce. Tak jak fryzjer nie nauczy się obcinać włosów z książek, tak jak chirurg nie przeprowadzi operacji po przeczytaniu podręcznika, tak samo ty nie będziesz mówił poprawnie po angielsku, ucząc się na pamięć gramatyki.
Praktyka to najlepszy sposób na naukę angielskiego. Żeby osiągnąć jak najlepsze efekty musisz ćwiczyć w odpowiedni sposób. Po pierwsze tak, żeby uczyć się czegoś nowego, a po drugie tak, żeby zdobywać wiedzę nieświadomą.
Przypomnienie: wiedza nieświadoma to ta, z której korzystamy automatycznie, bez zastanowienia.
Są osoby, które ćwiczą mówienie po angielsku, mówiąc do siebie – o tym, co akurat przyjdzie im do głowy.
O ile lepsze to niż nic, to jednak ten sposób ma jeden duży minus – rozmawiając tylko ze sobą, nie uczymy się niczego nowego; korzystamy wyłącznie z tej wiedzy, którą już mamy.
Tak samo jest z pisaniem na dowolny, wybrany przez siebie temat – nie uczymy się niczego nowego, jedynie utrwalamy to, co już umiemy.
Kiedy ćwiczymy w pojedynkę, możemy nie zdawać sobie sprawy z błędów, jakie popełniamy, więc nie mamy szansy, żeby je poprawić.
Na szczęście jest lepszy sposób, równie mało stresujący. To naśladowanie.
Chodzi o to, żeby mówiąc albo pisząc po angielsku naśladować native speakerów.
W ten sposób uczysz się mówić/pisać i stosować poprawnie różne struktury gramatyczne w naturalny sposób. Oczywiście, poszerzasz też zasób słownictwa.
Podpowiem ci, jak się do tego zabrać.
Możesz to zrobić na dwa sposoby.
Pierwszy to lekcje angielskiego typu Q&A (pytania i odpowiedzi)
Taka lekcja wygląda następująco:
Na każdej lekcji taki schemat powtarzany jest wielokrotnie i dzięki temu ćwiczysz budowanie różnych typów zdań.
Ale jest jeszcze jeden, tym razem bezpłatny sposób na naśladowanie rodzimych użytkowników angielskiego.
Jedyne, co musisz zrobić, to znaleźć jakąś konwersację po angielsku, posłuchać jej i powtórzyć to, co usłyszałeś. Rozmowy do ćwiczeń możesz znaleźć właściwie wszędzie: to może być losowe wideo na YouTube, jakiś podcast, film itp. Osobiście najbardziej lubię korzystać z YouTube.
W tekście znalazłeś sporo informacji i możesz czuć się trochę zagubiony. Jeżeli nie wiesz, jak zastosować tę wiedzę w praktyce, mam dla ciebie krótkie podsumowanie. Oto, co – krok po kroku – powinieneś zrobić, żeby zacząć poprawnie stosować angielską gramatykę.
W ciągu dnia na pewno znajdziesz czas, żeby uczyć się angielskiego w sposób nieświadomy:
Zwykle w takich chwilach przeglądasz internet, słuchasz muzyki albo w coś grasz.
Zamiast tracić czas, wykorzystaj go na słuchanie albo czytanie po angielsku.
Ja tak robię. Mam zawsze przy sobie jakiegoś e-booka albo audiobooka po angielsku. Na YouTube mam swoje ulubione kanały po angielsku, a na telefonie aplikację z podcastami.
Kiedy mam chwilę wolnego czasu, mam się czym zająć.
Dzięki temu, że często słucham i czytam po angielsku, uczę się nieświadomie słówek i gramatyki, a dzięki temu piszę i mówię coraz lepiej.
Tego nie możesz robić w pociągu ani w kolejce do lekarza, bo będziesz wzbudzał powszechne zainteresowanie:) Powinieneś więc znaleźć 15 – 45 minut każdego dnia, żeby spokojnie poćwiczyć mówienie albo pisanie. Oczywiście, jeżeli masz czas, możesz ćwiczyć dłużej.
Ja sam robię to z samego rana, jak tylko wstanę. Mam wtedy największą motywację.
Być może odniosłeś wrażenie, że jestem w ogóle przeciwny temu, żeby uczyć się gramatyki, ale to nieprawda.
Czasami sam się jej uczę.
Jednak robię to tylko wtedy, kiedy chcę się nauczyć czegoś konkretnego, co jest mi potrzebne na przykład do pisania.
Jeżeli masz jakieś wątpliwości, chcesz sprawdzić, jak coś sformułować albo jak użyć jakiejś określonej konstrukcji, możesz to sprawdzić w podręczniku do gramatyki. Chodzi o to, żebyś wiedział, czego się chcesz nauczyć, a nie żebyś się uczył gramatyki tylko po to, żeby jej się uczyć.
Czyli – ucz się gramatyki po to, żeby jej używać, a nie po to, żeby ją po prostu umieć, czy znać reguły!
Intensywny Kurs Mówionego Angielskiego
30 lekcji video z dialogami, 1000 angielskich słów, setki zwrotów konwersacyjnych